Czy da się przerobić tradycyjny rower na elektryczny?

Jazda rowerem ze wspomaganiem elektrycznym to bardzo atrakcyjna opcja dla wielu rowerzystów. Silnik elektryczny odpowiada za wspomaganie pedałowania – jest to doskonała propozycja dla ludzi starszych, słabszych fizycznie, amatorów jazdy miejskiej małym nakładem sił (praca, szkoła, uczelnia), a także dla amatorów przejażdżek po trudnym terenie. Rower z napędem elektrycznym zyskuje nowe możliwości. Czy jedynym wyjściem jest udać się do sklepu i kupić nowy e-bike? Niekoniecznie! Alternatywą jest konwersja tradycyjnego roweru na rower elektryczny z wykorzystaniem gotowych zestawów ZibiBike.

Silnik elektryczny w rowerze nie jest żadnym technologicznym odkryciem. Z uwagi na duże zainteresowanie rowerami z napędem elektrycznym, firma ZibiBike postanowiła udostępnić polskim użytkownikom gotowe zestawy do przeróbki swojego tradycyjnego roweru na taki ze wspomaganiem elektrycznym. Rozwiązanie to urzeka prostotą – silnik elektryczny to kompaktowy mechanizm zlokalizowany w miejscu piasty koła. Może zostać zamontowany w tylnym lub przednim kole. Jeśli przerobienie koła na potrzeby montażu silnika to dla nas zbyt wiele (konieczne jest zaplecenie nowych szprych), w ZibiBike możemy zakupić gotowe, zaplecione koło z silnikiem– wtedy cała filozofia polega na założeniu koła i podpięciu przewodu do baterii.

A zatem wiemy już, że da się samemu dokonać konwersji roweru na elektryczny. Teraz pytanie brzmi – ile kosztuje taka przeróbka? Weźmy za przykład typowy zestaw do konwersji, z przeznaczeniem do użytku po mieście (napęd na przód). Komplet to zaledwie: silnik o mocy 250W, bateria litowo-jonowa o mocy 5,2Ah z kontrolerem oraz przewód. Cena? 2 000 złotych za zestaw. Do każdego zakupu ZibiBike udostępnia swoim klientom aplikację na smartfony z systemem Android i iOS, która pozwala na monitorowanie parametrów jazdy, takich jak: prędkość, zasięg, stan baterii, pokonany dystans, itd. Świetna rzecz dla każdego rowerzysty!

Prawie każdy rower nadaje się do przerobienia na elektryczny. Istotną kwestią jest to, czy jest gdzie zamontować baterię. Są dwa warianty – w pierwszym bateria zlokalizowana jest w miejscu bidonu (i dokładnie na taką nazwę tej baterii natkniecie się w sklepach), w drugim zaś bateria ma bardziej płaski kształt i montowana jest na specjalnym stelażu, w miejscu bagażnika.

Do wiadomości praktycznych przyda się wiedza o eksploatacji samego roweru z napędem elektrycznym. Wspomaganie pedałowania dla baterii o mocy 5,2Ah jest możliwe na dystansie do 60 km. Sama bateria ładuje się około 3-4 h i wytrzymuje ponad 500 cykli ładowania. Cena baterii do roweru elektrycznego waha się od 850 – 1 150 zł i zasila ona silnik o mocy 250W. Kontroler wbudowany w uchwyt do baterii to natomiast koszt 350zł.